Description
Samoograniczenie ekspresji nie musi wynikać z twórczej niemocy, ale może jak w tym przypadku dowodzić dojrzałości, jeśli motywowane jest przeświadczeniem o zbyt ciasnym horyzoncie poznawczym, które zakreśla język jako narzędzie niedoskonałe. Doświadczana mglistość doznań i przeżyć nie przystaje bowiem do żadnej z nazw, które oferuje leksyka, toteż nieprzekładalne na słowo pozostają pioruny olśnień, epifanie, iluminacje, triumfy, a nawet klęski świadomego odkrywcy rzeczywistości. Tę sytuację manifestuje w jednym z wierszy oksymoroniczna formuła: jawienia niejasnego oczywistości, która zbliża do jaskini Platona, oddalając od widnokręgu otwartego na dumną kolonizację poetyckim sensem. Już na początku swego najnowszego zbioru Uta Przyboś zastrzega, że poszukuje nie radykalnej istoty rzeczy, lecz właśnie istoty jej zamglenia. Dlatego jak można dopowiedzieć zamiast dążyć do środka labiryntu, czule dotyka ścian, ociera się o zamknięte przejścia i uważnie śledzi swą krętą drogę, odnotowując kolejne zbłądzenia.
Powieści i opowiadania
ewe energia, gieta gry, rachityczna, państwowa inspekcja pracy białystok, bdl gus, uniwersytet warszawski prawo, druki zap 3, przyczyny rewolucji w rosji, work travel, księgowość 360, los zetas, homoartykuł 278, ustawa prawo bankowe
yyyyy