Description
Nie wiem, czy w te dni jest ktoś w Ukrainie, kto może normalnie i w porę zasnąć. Ja nie mogę. Budzę się w nocy i sprawdzam wiadomości, budzę się rano i przede wszystkim czytam pasek informacji agencyjnych. Wiadomości są coraz gorsze. Nie da się pracować. Nie można na niczym się skupić. Przyswajanie wiadomości zatruwa i zwiększa lęk, ale zmusić się, żeby ich co każde kilka minut nie otwierać i nie czytać, nie udaje się. Próby ucieczki w przyrodę, na narty, w alkohol …
Powieści i opowiadania
praca zdalna, awanture, składki zus pracodawcy, spery, porównywarka cen prądu, sylwia spurek
yyyyy